Bardzo ciekawa pętla podczas której możemy poznać, oprócz bardzo popularnych
ruin zamku "Tenczyn" w Rudnie, także kilka innych, mniej znanych podkrakowskich atrakcji. Proponowany przebieg trasy zostawia je na deser,
serwując na rozgrzewkę parę przeplatanych zjazdami wspinaczek, które poprzez jar Zimnego Dołu prowadzą na wybijający się z nadwiślańskich
równin podłuzny pagór Kajasówki. Duża cześć trasy wycieczki prowadzi relaksującymi, zamkniętymi dla samochodów, asfaltowymi leśnymi
dróżkami. Nie zabraknie jednak również cięższych podjazdów.
Trudności techniczne są stosunkowo niewielkie, ale z uwagi na sporą liczbę podjazdów przyda się odrobina
kondycji. Zarezerwujcie sobie czas na zwiedzanie zamku i nie zapomnijcie o aparacie fotograficzym! [ogólna charakterystyka wycieczki w
przewodniku Szymon "Zbooy" Madej "NWNRG Okolice Krakowa", PPWK, Adwenture AW (?1998)]
Zaproponowana trasa jest bardzo ciekawa, choć faktycznie osoby bez kondycji nie powinny się na nią wybierać,
bo wysiłek, który trzeba włożyć w jej pokonanie, może odebrać radość czerpaną z widoków i atrakcji. Niestety, takie jest prawo, że czas płynie
i niektóre wiadomości z przewodnika stały się nieaktualne. Nie ma już zielonego szkaku z Czułowa do Kajasówki - w to miejsce powstał
szlak czerwony. Szlak czarny z Kajasówki do Grojca tylko w początkowej części biegnie tak, jak opisano w przewodniku. Mniej więcej
w miejscowości Duchowna szlak zmienia dawny przebieg i trzeba jechać wg starej mapy (np tej z przewodnika) lub wypatrywać zamalowanych
znaków czarnego szlaku. Od drogi Kraków - Oświęcim dawnym czarnych szlakiem biegnie pomarańczowy szlak rowerowy, który doprowadza nas do
leśniczówki Wrzosy. Od tego miejsce zamiast czarnym szlakiem jedziemy zielonym szlakiem rowerowym. Jeżeli chcemy się trzymać trasy
opisanej w przewodniku, to w miejscowości Grojec (w przewodniku 35.3 km wycieczki) należy skręcić faktycznie w lewo i jechać jakieś 500 m.
po czym skręcić w prawo dobrze utwardzoną polną drogę, minąć z lewej strony domek, z ogrodzeniem z gotowych betonowych elementów a po dojechaniu
do drogi na grzebiecie skręcić w prawo, a po 100 m w lewo w drogę biegnącą parowem. Po dojechaniu do asfaltowego placyka (na którym podczas
wycieczki spotkałem radiowóz drogówki i polcjantów z raderem), skręcamy z lewo i zaczynamy podjazd. Za remizą pojawią się znaki żółtego
szlaku pieszego.
Również nie ma już zielonego szlaku spod zamku "Tenczyn" do Nielepic i dalej. Należy jechać zielonym
szlakiem rowerowym, a następnie przy leśniczówce "Kopce" zmienić kolor szlakku na czerwony. Doprowadzi on nas do Bukowej góry. Tu pojawia
się zielony szlak łącznikówy do Nielepic, skąd do Rudawy już li-tylko zjazd "wąskim betonowych chodniczkiem". Ale uwaga - na kilkumetrowym
odcinku zamiast chodniczka są schody ;-)
Bardzo polecam tą trasę. Początkujący powinni przeznaczyć na jej pokonanie cały dzień.
Natomiast "sportofcy" mogą potraktować ją jako trasę treningową ;-) Do zobaczenia na szlaku! |