Blog mojej żony - zapraszam!!!

Nowości Strona główna KrakRower O mnie Plany Galeria Kontakt
Wyprawy rowerowe
   2006 r.
   2005 r.
   2002 r.
   2001 r.
   sierpień 2000 r.
   lipiec 2000 r.
   1999 r.
   1996 r.
   1995 r.
   1993 r.
   1992 r.
Podróże
   Indie 2015
Inne
   O podrożach
   Rower a GPS
   Licznik CM 414 M
   Ciekawostki
   O rumakach
   kumpli...
   ... i o moim
   Stare rowery
   Ankieta
   Książka gości
   LINKI
 
In Polish In English

Urodzinowe spotkanie

Masa rowerzystów

    Krakowska Masa Krytyczna znów dała o sobie znać. Rowerzyści zebrali się na Rynku Głównym, aby wyrazić sprzeciw wobec nieekologicznych środków transportu i promować jazdę na dwóch kółkach.

- To impreza urodzinowa. Spotykamy się po raz 13. - w rocznicę pierwszej Krakowskiej Masy Krytycznej. Chcemy promować jazdę na rowerze zamiast jazdy samochodem i zaprotestować przeciwko chamskim zachowaniom kierowców w stosunku do rowerzystów - mówi Dominik Zyznawski, jeden z uczestników imprezy.

For. Piotr Kędzierski
Fot. Piotr Kędzierski

   Rowerzyści zebrali się na Rynku Głównym, a następnie kolumną, dzwoniąc, trąbiąc i gwiżdżąc na gwizdkach, jeździli kilkadziesiąt minut po mieście. Każdy uczestnik takiej wycieczki musi jechać po jezdni (nie po chodnikach) od 8 do 10 km na godzinę, przepuszczać pojazdy uprzywilejowane i autobusy. Jedna z zasad Masy Krytycznej brzmi: "Nie plujemy, ani nie wyzywamy kierowców".

   Masa Krytyczna to impreza, która organizowana jest o godz. 18 w każdy ostatni piątek miesiąca, w miastach na całym świecie. Pierwsza odbyła się w 1992 roku w San Francisco. Zapożyczona z fizyki nazwa oznacza minimalną masę materiału rozszczepialnego powodującą rozpoczęcie reakcji łańcuchowej.

   W Krakowie na comiesięczne spotkania przyjeżdża od 50 do 150 rowerzystów.
(AM)


źródło: Dziennik Polski, nr 123 (18830), Sobota, 27 V 2006, str. III

Jesteś